Batman

- Elo!Ich dłonie mechanicznie wróciły na swoje miejsca.- Wyskakujcie z portfeli i telefonów!Cofnęli ręce. Pocałunek zakończył się dość niespodziewanie. Szelest podniósł głowę. Spokojnie. Zbyt spokojnie jak na zaistniałą sytuację.Przed nimi stały trzy postawne sylwetki. Lokalne dresy.Co teraz? Krzyczeć? Uciekać? Przecież wszyscy odwrócą tylko głowę. Jebana znieczulica. Przez co oni czują się bezkarni.Wyczuła obok siebie ruch. … Czytaj dalej Batman

Chwila

Czy ta chwila nie może... -Czy ta chwila nie może trwać wiecznie?O kurwa. Powiedziałam to na głos.- Chwila ma to do siebie...- Przepraszam. Powiedziało mi się to, co pomyślałam.- Nie ma za co. Ale skoro już zapytałaś, to odpowiem.- Ale to nie jest pytanie na które da się sensownie odpowiedzieć.Uśmiechnął się. Sięgnął po piwo, by … Czytaj dalej Chwila